16 czerwca 2012

Książ.


Zamek z najciekawszą historią. 
Zamek, który mnie zafascynował. 
Zamek, którego tematyka zaczyna mnie pochłaniać. 
Zamek, o którym książki zaczynają się gromadzić na mojej półce. 
Zamek, do którego wrócę. Obiecuję.

Za to już jutro lekko zmienię klimat (dosłownie, ale i przenośnie). Juto bowiem ruszam do Portugalii, a wiedzieć trzeba, iż ona podobnie do Dolnego Śląska jest krainą zamków. 
Jednak zamki Portugalii skrywają wiele więcej tajemnic, są zupełnie inne, są przede wszystkim starsze. 
Portugalio, kraju templariuszy, I'm coming!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz